EPIPREMNUM - ROŚLINA FENOMEN
O tym, jak pewien gatunek opanował świat.
13 MAJA/Malwina
Epipremnum roślina fenomen
Świat kocha tę roślinę od dawna. Zjawiła się w naszych domach za sprawą kolonistów. Nie jest trudno sobie wyobrazić jak nasz roślinny bohater po uprzednim zabraniu na statek podróżuje sobie po świecie i niczym wytrawny marynarz zdobywa swoich sympatyków w kolejnych portach 😉
Co sprawia, że ludzie tak kochają Epipremnum? Przede wszystkim jego wytrzymałość, szybki wzrost i tropikalny wygląd. Z czasem Epipremnum rozprzestrzeniło się po cały świecie stając się bardzo lubianą rośliną doniczkową lub jak np. na Florydzie gatunkiem inwazyjnym. No cóż poczuło się tam trochę zbyt dobrze 😊
Epipremnum – co kryje tajemnicza nazwa? Najprawdopodobniej pochodzi z połączenia dwóch greckich słów: epi – na, premnom – dół pnia drzewa. Właściwie ta nazwa bardzo dobrze obrazuję roślinę, ponieważ Epipremnum w naturze jest pnączem, które może osiągać 20m długości, a jego pędy bardzo chętnie oplatają drzewa.
W naszych donicach spotykamy Epipremnum aureum tzn złociste. Ten właśnie gatunek od dłuższego czasu stale zwiększa grono swoich sympatyków. Powody dla, których Epipremnum jest tak popularne są właściwie podobne jak przed laty. Ludzie doceniają jego bezproblemowe towarzystwo. Szczególnie ważne jest to dla osób, które chcą by w ich otoczeniu znajdowały się rośliny, ale nie mają zbyt wiele czasu na zajmowanie się nimi.
Takie właśnie jest Epipremnum. Dobrze zniesie jeśli podlejemy je zbyt obficie, ale jeśli zapomnimy go podlać również mu nie zaszkodzimy. Oczywiście wszystko ma swoje granice 😉
Epipremnum złociste nie jest podatne na szkodniki i choroby. Dobrze poradzi sobie zarówno w ostrym słońcu jak i w miejscu zacienionym. Ciekawostką jest, że wybarwienia na liściach uzależnione są od ilości światła słonecznego. Im jaśniejsze stanowisko tym więcej żółtych wybarwień. Kolejną cenną informacją dotyczącą naszej rośliny jest jej niesamowita zdolność do tworzenia sadzonek. Chcąc rozmnożyć naszą roślinkę wystarczy ją przyciąć. Epipremnum bardzo lubi cięcie, dzięki niemu możemy kształtować naszego roślinnego przyjaciela tak jak podpowiada nam wyobraźnia.
Poza aureum modne są również jego odmiany. Na jakie warto zwrócić uwagę? Szczerze na wszystkie 😊
Nie ma ich zbyt wiele. W tym artykule przybliżę 4 (Neon, N-joy, Marble Queen i Global Green).
Epipremnum Neon (znam również identyczną pod nazwą Golden Pothos).
Jest to niezwykle słoneczna odmiana. Kolor jak sama nazwa wskazuje jest neonowy i bardzo energetyczny. Polecam wszystkim, którzy potrzebują słonecznego akcentu przez cały rok. Nie straci swojego uroku nawet w pochmurne dni.
Epipremnum Marble Queen (podobna odmiana to E. Jessenia aczkolwiek Marble Queen jest znacznie jaśniejsze)
Ta odmiana to istna królowa: piękna, niezwykła i urokliwa. Każdy, kto lubi Epipremnum powinien ją mieć u siebie. Ważne żeby miała ona dość jasne stanowisko inaczej straci jasne przebarwienie na liściach i znacznie zwolni wzrost. Kolor liści tej odmiany oscyluje pomiędzy bielą, odcieniami żółtego i kremowego.
Epipremnum N-Joy ( bardzo podobną odmianą jest White Panther).
To Epipremnum ma liście węższe z białymi przebarwieniami. Jest to odmiana bardzo energetyczna, która idealnie sprawdzi się w towarzystwie roślin o srebrnych liściach. Bardzo dobrze odnajdzie się w otoczeniu chłodnych barw.
Epipremnum Global Green (nie znam odmiany podobnej do Global Green 😉
Piękne połączenia zieleni z … zielenią. Właśnie to zobaczymy na liściach Global Green. Jest to odmiana stosunkowo nowa i dość trudno dostępna. Odcień zieleni na tej odmianie wydaje się być soczysty i bardzo nasycony. Pięknie komponuje się z większością roślin, dlatego warto dodać ją do swojej domowej kolekcji.